Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jeden koci osesek, w tym przypadku Morelka, oznacza, że się zaczęło 😢 Sezon na bezbronne, chore, niechciane kocięta oficjalnie rozpoczęty. W najbliższych miesiącach przyjmiemy pod opiekę kilkadziesiąt takich maluszków. Oczywiście, że są przesłodkie i kochamy z całego serca ale wiemy też, będzie to ciężka walka o ich zdrowie. Będziemy karmić buteleczkami co 3 godziny, dogrzewać, tulić. Podamy dziesiątki litrów mleka zastępczego.
Morelka została znaleziona na terenie jednej z firm, nie było śladu po jej mamusi, nie pojawiła się przez długi czas. Nie znaleziono też innych kociąt, a z pewnością było ich w miocie kilka. Morelka, w odróżnieniu od jej rodzeństwa i mamusi, ma szansę na cudowne, bezpieczne życie. Najbliższe tygodnie będą decydujące. Morelka stoczy pierwszą w swoim życiu walkę. My robimy wszystko by była zdrowa. Cieszymy się każdym mililitrem wypitego mleczka. Morelka dogrzewa swojej maciupkie ciałko w inkubatorku. A pluszowy Pan Pikuś zastępuje Jej bliskość rodzeństwa.
Jeśli chcielibyście podarować Morelce i innym maluszkom, które wkrótce trafią do Gaju, mleczko dla kociąt, będziemy wdzięczni. 🧡🧡🧡
Link do preparatu mlekozastępczego –>> https://zooart.com.pl/product-pol-16996-ROYAL-CANIN-Babycat-Milk-300g-pelnoporcjowy-preparat-mlekozastepczy-dla-kociat-do-2-miesiaca-zycia.html?cd=20101442837&ad=&kd=&gad_source=1



