Wspomnienia z interwencji…

Czasami kiedy jest nam naprawdę źle, wracamy pamięcią do setek przeprowadzonych działań interwencyjnych. Setki godzin w samochodach, w sądach, lecznicach. Godziny użerania się z oprawcami… Są też interwencje kiedy nie zdążymy, kiedy jest za późno… Jak to boli… 😭💔

Setki psów uratowanych, a ile jeszcze czeka na pomoc.. 🥺 Do ilu nie zdążymy dojechać, bo oprawca będzie szybszy… 😭 Myśli kołaczą, bolą 😞💔

Bądźcie z nami… Dobrą myślą, przytuleniem❤️ Czasami to daje więcej niż milion słów. Dziękujemy ❤️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *