Basia jest bardzo oddana zwierzętom w schronisku. Jej zaangażowanie w pomoc jest zawsze na 100%. Kocha psie seniorki, którym uchyliłaby nieba. Wypłoszki również mają szczególne miejsce w jej sercu. Jest zawsze gotowa do działania, szczególnie gdy trzeba szukać psiego uciekiniera lub zawieźć zwierzę nawet na drugi koniec Polski. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. W schronisku poświęca najwięcej czasu psom, które najtrudniej wyadoptować. Zaraża uśmiechem i zaangażowaniem. Obecnie (2025) opiekunka rozpieszczonego Henia i seniorki Welki – suni, która nie znała w swoim życiu niczego oprócz schroniskowego kojca. Ciepły dom znalazła również niegdyś u niej schroniskowa Ida, to było najlepsze co mogło ją w życiu spotkać. To była również wyjątkowa adopcja!
Bądź z nami Basieńko, Twoje drożdżówki są już legendą! <3
Basiu! Cieszę się, że możemy wspólnie budować nasz Gaj. Jestem Ci wdzięczna za milion dobra, które stworzyłaś w tym miejscu. Jak myślę Basia to wyświetla się w mojej głowie walka o każdą adopcję, przeogromne serce do psich seniorków, spacerki z psami gajowymi i to nie tylko te weekendowe, najszybciej wpłacona przysłowiowa złotówka po krótkich apelach i prośbach, że któreś ze zwierząt (i może nie tylko zwierząt) jest w potrzebie. Jak myślę Basia to mam na myśli wyjątkowe adopcje tych zwierząt, których nikt nie chce. Tych najbardziej niechcianych i niezauważanych.
Nie zawsze w życiu musimy mieć takie same poglądy, wiadomo. Ale szanuję Cię najmocniej jak potrafię! P.
