Burzomir – Burzysław! Lokalny kot włóczykij :)

Właśnie przeciągnąłem się po ciepłej drzemce w mojej ocieplanej budce, zjadłem solidne śniadanko
i wyruszam na inspekcję mojego pięknego, leśnego królestwa. Trochę schronisko, trochę wolność – tak wygląda moje życie. Wiecie co? Nie jest łatwo być kotem wolnożyjącym, zwłaszcza zimą! ❄️
Dlatego pamiętajcie, że takie koty jak ja potrzebują pomocy – pełnej miseczki, ciepłego kąta do odpoczynku i przede wszystkim kastracji/sterylizacji, żebyśmy nie mnożyli się bez końca i nie musieli walczyć o przetrwanie. To naprawdę ratuje życie!
Jeśli spotkacie na swojej drodze wolnożyjącego kota – podrzućcie mu coś do jedzenia, może nawet zorganizujcie ocieplaną budkę. To dla nas ogromna pomoc! 🐱💛
Na koniec mały koci żarcik:
🐈 – Dlaczego kot nie lubi Internetu?
💻 – Bo za dużo tam psów tropiących! 😹
Dobrego dnia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *