Są takie adopcje w życiu każdego opiekuna i wolontariusza, których się NIE ZAPOMINA…
Kiedy mijaliśmy kojec KARATA patrzyliśmy na jego stare, zmarnowane, poddane ciało… NIE MIELIŚMY JUŻ ŻADNYCH NADZIEI 😞Mijały dni, miesiące, lata 💔 Teraz kiedy widzimy jego uśmiechnięte NIEWIDOME OCZY, jego piękne, lśniące futro – ŁZY LECĄ NAM PO TWARZACH 🥹♥️😊🥰
KARAT W DOMU‼️‼️ DACIE WIARĘ??‼️‼️ Tego nie da się opisać słowami 😍
DZIĘKUJEMY ♥️ Takie adopcje przywracają wiarę w cudownych ludzi ♥️ Że są – tylko musimy na nich poczekać…
Pięknego dnia – przyjaciele Karata 🙂