JERRY – czy jesteś w stanie wyobrazić sobie wszechogarniającą Cię pustkę? Brak nadziei, że cokolwiek się zmieni? Kompletną beznadziejność? Czy dałbyś radę przez kilka lat wegetować w ciemnej komórce, do której z ledwością wpadały promienie słońca? Czy dałbyś radę egzystować bez miłości? Bez jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa? Tak właśnie przez kilka długich lat żył Jerry. Dałbyś radę? On dał.
Jego „ratunek” przez ludzi, do których się przybłąkał stał się jego więzieniem. Na szczęście ktoś usłyszał jego wołanie o pomoc i odbiorze interwencyjnym zamieszkał w Gaju. U nas okazał się cudownym psem o otwartym sercu dla każdego, mimo że człowiek tak bardzo go skrzywdził.
Jest to pies w sile wieku, w dobrej kondycji dzięki której przemierza długie spacery, które tak bardzo lubi. Jerry łaknie kontaktu z człowiekiem. Czerpie radość z okazywanych mu pieszczot. Na widok zbliżającego się do jego kojca człowieka skacze radośnie niczym piłeczka nie mogąc doczekać się kolejnej przygody. To pies, który potrafi okazać mnóstwo miłości i wdzięczności osobom, które poświęcają mu swój czas. Nie akceptuje innych zwierząt, lecz na spacerach nauczył się omijać je bez zbędnej ekscytacji. Odmień jego los i podaruj prawdziwy, kochający dom, którego nigdy nie miał ❤️