Kiedy ją poznaliśmy „była przeznaczona na stratę – bo przecież już stara jest”… TEMIDA wymagała natychmiastowej opieki weterynaryjnej, odpowiedniego jedzenia, kąpieli i opieki człowieka. To wszystko, zaraz po odbiorze interwencyjnym, otrzymała w Gaju. Kontynuuje to NAJWSPANIALSZY DOM!
TEMIDA wyglądasz fantastycznie! Jesteś jak bogini! Tak bardzo dziękujemy za wspaniałe życie tej „straconej już suni”…
Miłego wieczoru kochani. Teraz to można iść spać… 🙂
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujemytektoreniemajaglosu