No i dobijamy do setki …
Ponownie niemalże STO KOTÓW przebywa pod naszą opieką. Dorosłe, kocięta, juniorki, seniorki, oseski – zdecydowana większość z nich chora. Mają podawane leki i suplementy nawet cztery razy dziennie, a najsłabsze kocięta, walczące z groźnymi wirusami, podłączone są do kroplówek. I do tego porcjowanie dziesiątek kilogramów specjalistycznej karmy, szykowanie mleczka zastępczego, zmiana opatrunków, przemywanie i zakrapianie oczek. Prawie 100 kuwet do posprzątania, prawie sto miseczek do wymiany wody. Prawie sto kocich istot, które doświadczyły lęku, bólu i często głodu. Czekają na każdy najmniejszy gest czułości, dotyk, słowo. Samotność często bywa równie groźna jak choroba.
Jeśli macie w domu kawełek miejsca na kocyku i i dużo miejsca w sercu to zdecydujcie się na adopcję właśnie teraz. Przyjedźcie do Gaju – poznajcie i pokochajcie.
Możecie też wesprzeć naszą walkę o ich zdrowie o szczęście. Każda złotówka, każda paczka karmy, żwirku, środków czystości jest bezcenna.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/schroniskogaj