Braaaaaawoooooo Siatkarze !!! Co to był za mecz! A teraz zabieramy Was ponownie do Kociego Sanatorium – tu zupełnie inna paleta emocji Szukamy Cioci i Wujka!
Tym razem nie zachęcamy, nie przekonujemy do adopcji. Wiemy, że są sytuacje kiedy zwyczajnie musi stać się mały cud, często w najmniej spodziewanym momencie.
Sprawa dotyczy pięciu podopiecznych Kociego Sanatorium: Teodorka, Kumpla, Dakarka, Luboszka i Brita. „Najmniejsze szanse na adopcję” – unikamy tego określenia ale nie chcemy, nie możemy, nie dajmy już rady czekać. Samotność tych kotów, gasnąca nadzieja w oczach, wiek, choroby. Wiemy, że macie swoje zwierzaki a nawet Adopciaki , że często nas odwiedzacie i dziękujemy za to z całego serca. Wspomniane koty miewają gości w weekendy, otrzymują chwilkę czułości i uwagi: Ale prosimy o coś wyjątkowego. Czy Ktoś z Was mógłby zostać taką prawdziwą Ciocią/ Wujkiem? Przyjeżdżać na dłużej do wybranego kociaka, posiedzieć pół godziny , godzinę, pobyć i być tylko dla Niego? Tak co tydzień, co dwa, lub co trzy lub częściej ale tak na 100% być z nim…
Nie wiemy ile czasu zostało, zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, ale brakuje nam tego najważniejszego – czasu i rąk by utulić każdego tak długo jak tego potrzebuje. Mamy nadzieję, że choć jedna osoba odezwie się do nas i powie : „Zostanę Ciocią/ Wujkiem/ Przyjacielem Teodorka/ Kumpla/Dakarka/ Luboszka/ Brita”.
Czekamy z nadzieją Ciocie i Wujkowie : priv / 669 391 958 o treści „CIOCIA/ WUJEK” – oddzwonimy.
Bez żadnych zobowiązań, poczucia obowiązku – może chociaż raz czy dwa ale całym sobą