Idę poznałam w Schronisku w Gaju, gdzie trafiłam w 2018 r. Najpierw były to sporadyczne wizyty na spacer z psem, potem stało się to” sposobem na życie „. Ida spędzała kolejny rok ze swego nie łatwego życia w schroniskowym kojcu. Urzekły mnie jej oczy I swego rodzaju egocentryzm. Wtedy nie myślałam jeszcze o adopcji. Zresztą w domu jest pies rezydent nie tolerujący innych zwierząt a Ida miała rezerwacje, która się przeciągała. Obiecałam sobie, że jak przejdę na emeryturę I będę miała więcej czasu dla niej to zabiorę ją do domu.I stało się w listopadzie 2020 roku Ida zamieszkała z nami po 8 latach w schronisku.
Ida niedostępna indywidualistka i pies rezydent nie tolerujący innych zwierząt. Nie było łatwo, ale udało się, było warto. Ida pokochała nas a my ją mimo jej dziwactw. Nie lubiła jazdy samochodem, nie chciała opuszczać posesji a wizyty u weta to był koszmar. Ida – Dzidka odeszła za Tęczowym Most. Żal, smutek, pustka, tęsknimy my ludzie, tęskni Draks psi brat. Ida spędziła z nami 2 cudowne lata, niezapomniane lata, pełne radości, miłości, wzruszeń, kłopotów też.
Proszę adoptujcie starsze psy że schronisk one tak bardzo potrzebują domu i „swojego człowieka” chociaż miałby to być dom na kilka ostatnich lat czy nawet miesięcy.One pokochają bezwarunkowo i na zawsze.
Idka – dziękuję że pojawiłaś się w moim życiu.” Basia
Ida [*] 11.09.2022