Gdy Cię odbieraliśmy z kojca, w którym mieszkałeś, wierzyliśmy, że to co dobre jeszcze przed Tobą. Okazało się jednak, że lata zaniedbań odbiły się mocno na Twoim zdrowiu. Tak bardzo chcieliśmy, abyś mógł zostać członkiem czyjejś rodziny, żebyś poczuł jeszcze miłość i ciepło domowego ogniska… Niestety nie zdążyliśmy… Odszedłeś za Tęczowy Most łapa w łapę z Jurim. Wierzymy, że choć przez tą chwilę byłeś z nami szczęśliwy. Koguciku do zobaczenia po drugiej stronie…