Reks

Reks to sporych rozmiarów, młody pies, którego razem z trzema innymi psami odebraliśmy interwencyjnie w listopadzie 2019 roku. Dokładnie pamiętamy ten dzień, bo w Gaju było tego dnia wielu wolontariuszy. Nasza ekipa zajmująca się interwencjami miała pełne ręce roboty. Na dodatek byli tego dnia dosłownie „na końcu świata”. Ich oczom ukazały się trzy wielkie psy przywiązane do… Beczki, przyczepy oraz chyba fragmentu jakiegoś kontenera. W błocie, odchodach, odpadach… Czwarty pies brodził wśród nich puszczony luzem. Psy przechodziły tam prawdziwy koszmar. 

W tym poście skupimy się na Reksie. Czarnym, sporych rozmiarów psie, który w schronisku rozpoczął nowe życie. Spójrzcie jak mieszkał…

Straszne prawda? Dla nas wszystkich – dla których pies to przyjaciel, członek rodziny – jest to nie do pomyślenia. Uwiązać psa na podwórku do czegokolwiek i pozwolić mu spędzić zimę przywiązanemu oraz bez możliwości odpoczynku na suchym podłożu. Szok! 

Reks w Gaju odzyskał radość życia. Na początku poznaliśmy go jako wulkan energii, psa który skacze na nas za każdym razem – prawdopodobnie nie potrafił ukryć emocji szczęścia! W Gaju był już bezpieczny, pod opieką weterynarza, wychodził na długie spacery oraz mógł szaleć na wybiegu. 

 W schronisku zaczęliśmy szukać dla niego swojego miejsca na ziemi. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest żywiołowy, pełen energii. Musieliśmy znaleźć dla niego dom, który zapewni mu codzienny ruch. Trwało to kilka miesięcy, ale udało się znaleźć ten odpowiedni! Opiekunowie, którzy się nim zainteresowali postanowili odmienić jego życie. I udało się! 

Spójrzcie na Reksa dziś. Jego opiekunowie podzielili się z nami cudownymi zdjęciami. Reks z psa przywiązanego do nie wiadomo czego stał się szczęśliwym kanapowcem. Ma pełną miskę, przytulny kącik, swoją rodzinę, spacery – pełnię szczęścia! 

Dla takich historii warto żyć! To one przypominają nam każdego dnia po co to robimy, gdy inni próbują podciąć nam skrzydła. Pamiętajcie – nie można pozwalać na krzywdę. Jeśli jesteś świadkiem złego traktowania – skontaktuj się ze schroniskiem. Nie bądź obojętny. 

Zapraszamy do obejrzenia pięknych zdjęć Reksia z domu! Opiekunom dziękujemy za wszystko co dla niego robią! Ściskamy mocno – Gaj! ♥

Kochani! Naprawdę warto pomagać. Setki, może nawet tysiące zwierząt, czeka na naszą pomoc. Nie bójcie się zgłaszać nieodpowiedniego traktowania zwierząt. Wasze nazwisko nie musi być nigdy wykorzystane. Ważne jest, by dać im szanse na nowe życie ♥

Interwencje możecie zgłaszać pod numerem telefonu 793 100 276
lub adresem e-mail: interwencje.gaj@gmail.com

Prosimy również każdego komu nie jest obojętne życie psów

odebranych interwencyjnie, o nawet niewielka wpłatę. Dla nich to ratunek!

Fundacja Schronisko dla Zwierząt w Gaju, nr konta 84 1240 6902 1111 0010 6705 8364

lub tutaj https://www.ratujemyzwierzaki.pl/gajoweinterwencje

Pozdrawiamy i działamy dalej! 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *