Szymuś… Cieszymy się ogromnie, że kilka ostatnich miesięcy swojego życia spędziłeś wśród ludzi którzy o Ciebie piesku dbali, którzy cię piesku szanowali, którzy cię piesku kochali. Zawsze będziemy Cię PSIAKU wspominać jako NASZEGO SZYMONA. Choroba wygrała