Iskierka uratowana, dziś w pełni szczęśliwa!

– chodź Karolina tylko pogadamy chwile i ocenimy sytuację.
– Marta, ale zdążymy? Mamy Sąd za 40 min…
– Taaaaaak – przecież nawet papierów nie bierzemy, tylko sprawdzimy.

Dwadzieścia minut później Marta idzie i trzyma na rękach trzęsącą się Iskiereczkę, Karolina niesie coś a’la dokumenty 🫣 Nie można było inaczej. Trzeba było interweniować! Trzeba było zabrać!

Sąd zaczeka … No cóż – MUSIAŁ ZACZEKAĆ.

Iskiereczka już w cudownym domu ♥️ Ma luksusowo 😊 Jest szczęśliwa! Wyleczona sierść – CUDO 😍 Kochani – tak bardzo dziękujemy za wspaniały dom dla tej maludy 🥹♥️

Martaaaaa Ty to masz wyczucie 🫣♥️ Dobrej nocy kochani 😊♥️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *